Organy
Głosy- 26
Klawiatury - 2+P
Traktura gry - elektryczna
Traktura rejestrów - elektro-pneumatyczna
Prospekt
Instrument wybudowała firma Späth w 1960 roku. Organy sprowadzono z Niemiec w czerwcu 2008 roku staraniem ks. proboszcza Adama Lenarta, i zmontowane od września do grudnia 2008 r. Pierwszy raz zagrały na pasterce w 2008 roku. Podczas montażu wymieniono elementy filcowe (na klapach) i skórzane oraz okładziny klawiatur, a także wykonano na nowo instalację elektryczną. Instrument posiada wiatrownice klapowo-zasuwowe i jest zasilany powietrzem za pomocą dwóch dmuchaw. Prospekt w środkowej części grający; piszczałki po lewej stronie (patrząc od ołtarza) należą do pierwszej oktawy głosu Oktavbass 8' (10 piszczałek), a po prawej - do drugiej oktawy głosu Prinzipalbass 16' (10 piszczałek). Manuał II umieszczony w szafie ekspresyjnej. Sterowanie żaluzją II manuału - elektryczne.
Montaż, intonacja i strojenie: organmistrz Lech Skoczylas z Krakowa
Instalacja elektryczna i bieżąca opieka techniczna: Piotr Antos
Projekt prospektu: Marek Cholewka
Wykonanie elementów drewnianych i montaż prospektu: Kazimierz Wawro i Andrzej Wawro
Stół gry |
Manuał I
1. Quintadena 16'2. Prinzipal 8' 3. Rohrflöte 8' 4. Oktav 4' 5. Blockflöte 4' 6. Quinte 2 2/3' 7. Waldflöte 2' 8. Mixtur 4 fach 9. Trompete 8'
|
Manuał II
1. Holzflote 8'2. Salicjonal 8' 3. Prinzipal 4' 4. Nachthorn 4' 5. Prinzipal 2' 6. Nasard 1 1/3' 7. Cymbel 3 - 4 fach 8. Fagott 16'
9. Schalmei 4'
Dzwonki Tremolo |
Pedał
1. Prinzipalbass 16'(otwarty) 2. Subbass 16' 3. Oktavbass 8' 4. Gedecktbass 8' 5. Choralbass 4' 6. Hintersatz 4 fach 7. Posaunesatz 16'
8. Clarine 4'
|
Urządzenia dodatkowe: pedał crescendo, dwie wolne kombinacje, generalny wyłącznik głosów językowych
Inicjatywa budowy organów w kościele w Brzeźnicy pojawiła się pod koniec 2007 roku. Ks.Proboszcz Adam Lenart wraz z Radą Parafialną podjęli decyzję o rozpoczęciu zbiórki funduszy. W założeniach miał to być instrument używany, sprowadzony z Niemiec Nie zdecydowano się na nowy, gdyż koszt jego budowy mógłby wynieść około 1 mln złotych, z drugiej strony nie byłoby możliwości budowy dużego instrumentu o trakturze mechanicznej przy zachowaniu dużej powierzchni użytkowej chóru. Zostało wybrane rozwiązanie tańsze, równie dobre. W ostatnich latach w wielu kościołach pojawiły się instrumenty używane co jest dobrą alternatywą dla wielu parafii.
W czerwcu 2008 otrzymałem informację od niemieckiego pośrednika pana Andreasa Ladach’a, iż jest do kupienia instrument spełniający nasze założenia. Wraz z panem Lechem Skoczylasem – krakowskim organmistrzem oraz panem Kazimierzem Wawro – przedstawicielem rady parafialnej udaliśmy się do Niemiec w celu zapoznania się z instrumentem. Po gruntownych oględzinach i powrocie do Polski, oferta została przedstawiona Radzie Parafialnej oraz księdzu Proboszczowi – podjęto decyzję o zakupie tego instrumentu.
Organy pierwotnie wybudowane zostały w 1960 roku przez niemiecką firmę organmistrzowską „Spaeth”, o czym świadczy oryginalna tabliczka na kontuarze „Gebr. Spaeth Opus 706 Ennetach-Mengen 1960”, traktura gry elektryczna, traktura rejestrowa elektro-pneumatyczna, 26 głosów z czego 5 głosów językowych, II manuał zamknięty w tzw. szafie ekspresyjnej. Znajdowały się w niemieckim kościele w miejscowości St.Ingbert. Umiejscowione były w dwóch symetrycznych szafach po bokach chóru z centralnie umiejscowionym między nimi kontuarem. Już w trakcie naszych oględzin rozpoczął się demontaż instrumentu i na początku czerwca 2008 roku został on przywieziony do naszej parafii. Montaż rozpoczął się końcem września 2008 i trwał do połowy grudnia 2008 – pierwszy raz organy zagrały na Pasterce w 2008r.
W ciągu trzech miesięcy zostały wymienione elementy filcowe, skóry na klapach, uszczelnienia na wiatrownicach, wykonano nową instalację elektryczną w całych organach, wyczyszczono wszystkie piszczałki jak i elementy traktury rejestrowej, wymieniono uszkodzone elektromagnesy, wykonano nowe płaszcze w miechach. Cały instrument został umiejscowiony we wnęce jaka znajdowała się na chórze, a wysunięty prospekt stanowi tylko niewielką część całych organów. II manuał umieszczony jest na wysokości 3 metrów ponad posadzką chóru, w szafie ekspresyjnej której żaluzja jest sterowana elektrycznie. Do zasilania instrumentu zastosowano pierwotnie dwie dmuchawy elektryczne i tak też pozostało. Piszczałek w organach jest około 1650 sztuk, z czego najwyższa ma 5 metrów wysokości, a najmniejsza około 1 cm (licząc długość samego korpusu).
Kontuar został odnowiony w warsztacie pana Kazimierza i Andrzeja Wawro. Wykonali oni również całą stolarkę prospektu – tą widoczną część organów, jak i wiele elementów wewnątrz. Piszczałki prospektowe wykonane są z miedzi – w środkowej części znajduje się 20 grających piszczałek. Pozostałe 33 ze środkowej i bocznych części są niegrające. Wszystkie niegrające piszczałki zostały zamówione u piszczałkarza gdyż pierwotnie nie znajdowały się w organach, a wymagane były do wykonania prospektu zgodnie z projektem krakowskiego architekta pana Marka Cholewki. Rzeźby wykonał pan Janusz Wątor, a złocenia pan Konrad Ossoliński.
Przy wielu pracach pomagał pan Bronisław Morek, nasz pan kościelny – między innymi przy pracach wysokościowych. Również liczne grono parafian których nie sposób wymienić z nazwiska pomagało przy rozładunku instrumentu, wniesieniu do kościoła i wciąganiu na chór – co też było zadaniem nie łatwym, a dzięki ich pomocy zostało wykonane w mgnieniu oka.
Brzeźnickie organy w chwili obecnej są największym instrumentem w dekanacie jak i w okolicy – a według organmistrza p.Lecha Skoczylasa niejedna krakowska parafia nie może się poszczycić tej klasy instrumentem. Przy odpowiedniej konserwacji, regularnych przeglądach będą służyć wiele lat. Zadbano nie tylko o stronę brzmieniową instrumentu – która według Komisji Muzyki Archidiecezji Krakowskiej idealnie pasuje do tego kościoła, jak też o wysoki poziom techniczny, a przede wszystkim o piękny prospekt który już sam mówi o wartości artystycznej i brzmieniowej brzeźnickich organów.
Opracował: Piotr Antos